różowo mi...

Tym razem cos w zupełnie innej kolorystyce :)
Troche odważniej, no ale mamy jesień trzeba sie troche kolorami rozweselic ;)

:) naszyjnik się tworzy :D

coś wyjątkowego :)

...Coś wyjatkowego bo dla bardzo wyjątkowej osoby tzn mojej własnej prywatnej Mamy :)
Z okazji Jej urodzin postanowilam zapakowac prezent niecodziennie. Zauważyłam, że przyszla moda na torby papierowe, bo wygodnie fajnie ale gdzie ta ekscytacja przy rozdzieraniu papieru heheh.
W sumie to nic specjalnego nie powstało ale... ekscytacja chyba była :P
...tak się zaczęło...

a oto efekt końcowy :)

Wyszło nawet troche smacznie ;)

niebieskookie :D

Chodzi oczywiscie o kolczyki :) Powstały do kompletu z branzoletka i tak oto wyglądają :)

Całośc natomiast przedstawia się tak...

Srasznie powoli mi to idzie, ale sprawia dużo radości i chyba oto w tym wszystkim chodzi.

moje pierwsze sutaszki :P

Bardzo mi się spodobało takie sutaszowanie... tak więc sama postanowiłam cos stworzyc i tak oto powstala moja pierwsza branzoletka ;)

wiem że nie jest idealna, ale jestem samoukiem także prosze o wyrozumiałosc :)

moj pierwszy bukiecik :)

Jakiś czas temu wybieralismy sie na wesele. Postanowiłam zatem stworzyc nietypowy bukiet dla Państa Młodych i tak oto powstało :)

Składał sie on z jednogroszówek oraz cukierków mniamm... :) jak na pierwszy raz to chyba mi sie udał :)