Witam wszystkich baaardzo słonecznie!!! :)))
Nareszcie ciepło w wręcz nawet upalnie ale nie ma co narzekać jak pomyślę że tydzień temu chodziło się w kurtkach. Najgorsze jest to że nie ma pomiędzy tą zimnicą a upałem żadnego łagodnego przejścia tylko od razu z 10 na 30 :) no ale dobrze że w końcu słoneczko przypomniało sobie o nas!!!
A dzisiaj jak w temacie koralikowa hipnoza a mianowicie jak już zacznę sutasz to cały czas to samo a tym razem koraliki plecione pod różną postacią :)
...na początek koralikowa bransoletka...
...i od góry...
...kolejna w niebieskościach z turkusem...
...góra...
...czarno-srebrno-czerwona...
...góra...
...a następnie kolejne twory pierścionkowe :)...
...na paluszku :)...
...kolejny żółto-zielony...
...i takie powstały dwa jeden szerszy a drugi węższy... w połączeniu z moim zielonym lakierem wyglądają super he he...
...fioletowo-wrzosowy...
...a na koniec wszystkie trzy w całej okazałości...
Pozdrawiam wszystkich. Bardzo serdecznie witam nową obserwatorkę i dziękuję że do mnie zaglądacie.
Pozdrawiam PA